Listopadowe wspomnienie
Zbliża się 1 listopada, dzień Wszystkich Świętych. Obejmujemy pamięcią naszych bliskich zmarłych, pochylamy się w modlitwie i zadumie nad ich grobami, zapalamy znicze, wracamy myślami do wspólnie spędzonych chwil. Wśród naszych wspomnień zapewne pojawią się także nasi uczniowie, którzy odeszli zbyt wcześnie, oraz koleżanki i koledzy, z którymi spędziliśmy w pracy mniejszą lub większą część naszego życia, a których nie ma już z nami. Przypomnijmy w tym miejscu sylwetki tych, którzy zmarli w ostatnich latach.
Sabinka Meszek – rozpoczęła pracę w naszej szkole w 1974 w szkolnej bibliotece, później zaś podjęła obowiązki nauczycielki języka polskiego. W roku 2005 przeszła na emeryturę. Wychowała wiele pokoleń uczniów, którzy zawdzięczają jej rzetelną wiedzę i przykład dobrego, uczciwego życia. Cechą, która ją szczególnie wyróżniała była piękna polszczyzna, jaką posługiwała się na co dzień oraz od święta – składając nam przemyślane życzenia, płynące z głębi serca. Będąc już na emeryturze żywo interesowała się sprawami szkoły – trudnościami i sukcesami uczniów i nauczycieli. Bardzo cieszyła się na poznawanie nowych miejsc, zawsze była chętna na wakacyjne wycieczki grona pedagogicznego. W pamięci wielu z nas pozostanie Jej życzliwość i radosny uśmiech.
Odeszła od nas w marcu 2016 r., spoczywa w na cmentarzu Chobrzanach niedaleko Sandomierza.
Janusz Chmielewski – z naszą szkołą związany był od 1990 roku jako nauczyciel, a w latach 1994-2001 pełnił także funkcję wicedyrektora. Cechowała go pracowitość, przyjazny stosunek do uczniów oraz gotowość poświęcenia im swojego czasu i dzielenia się wiedzą. Stąd zapewne brali się laureaci i finaliści Olimpiady Wiedzy Technicznej w grupie elektryczno – elektronicznej. Janusz był w szkole człowiekiem instytucją – odpowiedzialny co roku za organizację zawodów okręgowych OWT oraz Szkolnych Dni Techniki. Kolega Janusz był znany także z pasji pozazawodowych – jako miłośnik rocka oraz sportu, zwłaszcza żużla i piłki ręcznej. O Jego pasjach może nie wszyscy w szkole wiedzieli, za to wszyscy wiedzieli, że dobry humor i życiowa energia go nie opuszczają.
Janusz Chmielewski przegrał walkę z chorobą w październiku 2017 r., spoczywa na cmentarzu komunalnym w Tarnowie – Krzyżu.
Wiesław Syrek – uczeń naszej szkoły w latach 1962-1967 oraz jej nauczyciel w latach 1990-2007, a także już po przejściu na emeryturę w okresie od listopada 2009 r. do sierpnia 2017 r. Kolega Wiesiek uczył elektrotechniki i elektroniki. Na grunt szkolny przeniósł akademicki styl nauczania (wcześniej przez kilkanaście lat był pracownikiem naukowym AGH), co było bardzo dobrze przyjmowane przez uczniów. Pod jego kierunkiem wyrosło wielu laureatów olimpiad elektrycznych i elektronicznych. Przez swoich wychowanków i nas – koleżanki i kolegów jest wspominany jako mądry nauczyciel, wspaniały przyjaciel, dobry człowiek, pełen pasji i radości życia. Pamiętamy też o Jego nieco rubasznym poczuciu humoru.
Kolega Wiesław Syrek zmarł w kwietniu 2018 r., spoczywa na cmentarzu w Tarnowcu.
Konrad Dzimitrowicz – pracował w naszej szkole od września 2015 roku jako nauczyciel przedmiotów elektrycznych i elektronicznych. Po rozpoczęciu pracy w ZST świetnie wpasował się w team nauczycieli tych specjalności, stając się współautorem sukcesów naszych uczniów na Olimpiadzie Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej. Przez swoich wychowanków określany był jako osoba niezwykle pomocna w rozwiązywaniu ich problemów, nie stwarzająca dystansu i zawsze życzliwie nastawiona do uczniów. We wspomnieniach kolegów pozostanie jako człowiek bardzo prawy, sumiennie wykonujący swoje obowiązki, wyrozumiały i zawsze ciepło uśmiechnięty. Jego śmierć była dla wszystkich wielkim ciosem. Przegrał walkę z chorobą w listopadzie 2019 r., spoczywa na cmentarzu w Pleśnej.