Ostatni dzień stażu :((

Nadszedł ten dzień. 25 maja 2017 r. (czwartek). Ostatni dzień stażu. Elektronicy montowali instalacje przeciwpożarowe i antywłamaniowe, wyznaczali przebieg przewodów i położenie sprzętu instalacyjnego na podstawie schematu, dobierali narzędzia do wykonywania różnych rodzajów połączeń elektrycznych, wykonywali połączenia między podzespołami według schematu, sprawdzali zgodność montażu instalacji ze schematem, sprawdzali działanie instalacji po wykonanym montażu.Elektrycy rysowali schemat montażowy instalacji na podstawie schematu ideowego,  trasowali przebieg przewodów i położenie sprzętu instalacyjnego na podstawie schematu, dobierali narzędzia do wykonywania połączeń elektrycznych, wykonywali połączenia między podzespołami elektrycznymi według schematu ideowego lub montażowego, sprawdzali zgodność montażu instalacji elektrycznej ze schematem, wykonywali pomiary parametrów instalacji i zabezpieczeń zgodnie z instrukcją, sprawdzali działanie instalacji elektrycznych po wykonanym montażu. Wszyscy już po raz ostatni sporządziliśmy dokumentację z wykonanych prac. Stosowaliśmy zasady BHP. Z żalem porządkowaliśmy nasze stanowiska pracy.
Przykro było żegnać się z naszymi mentorami, opiekującymi się nami pracownikami firm, kierownikami, dyrektorami. Nasi nowi przyjaciele :). Chociaż obiecaliśmy sobie wszyscy utrzymać kontakt poprzez portale społecznościowe, to jednak mieliśmy tę świadomość, że raczej nie spotkamy się szybko… Ogromnie miło było nam usłyszeć, że świetnie wykonywaliśmy powierzone nam zadania, czyniliśmy postępy w pracy, że można było na nas polegać i powierzać nam coraz to trudniejsze prace do wykonania. W niektórych firmach zaproponowano nam nawet pracę po ukończeniu szkoły. Ponadto, wspominaliśmy z pracownikami, jak nawiązywały się pierwsze kontakty, jak na początku przebiegała komunikacja i jak wspólnie przełamywaliśmy różne  bariery.
Popołudnie spędziliśmy pakując bagaże. O godz. 20.00 rozpoczęła się zorganizowana specjalnie dla nas uroczysta, pożegnalna kolacja w eleganckiej restauracji na obrzeżach Bragi, w której wzięli udział przedstawiciele Braga Mob, czyli agencji, która zorganizowała cały nasz pobyt w Bradze. Wspólnie z nimi wspominaliśmy nasz pobyt, szczególnie dzieląc się wrażeniami z pracy w firmach. Punktem kulminacyjnym wieczoru był wjazd na salę pięknego tortu w kształcie i w kolorach naszej flagi narodowej. Był to dla nas bardzo wzruszający moment. Na koniec otrzymaliśmy certyfikaty potwierdzające odbyty staż. Po długim pożegnaniu wróciliśmy do hotelu i zorientowaliśmy się, że do wyjazdu na lotnisko do Porto zostało zaledwie kilka godzin. :((

” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]