Śmiało możemy stwierdzić, że ten wyjazd jest jednym z najlepszych doświadczeń w naszym życiu.
W weekend udało się nam spędzić wolne dni na zewnątrz w wyjątkowym otoczeniu, ładując akumulatory i ciesząc się sprzyjającą aurą …
Nowy tydzień przyniósł nowe zadania, zatem – do pracy!
Jak zwykle wczesnym rankiem ulotniliśmy się do naszych firm, aby zmierzyć się z nowymi obowiązkami …
Technicy mechanicy zapoznawali się w biurze technologicznym z czynnościami wykonywanymi przez technologa – programistę. Sporządzali programy obróbcze dla wybranych obrabiarek sterowanych numerycznie, analizowali bazę dokumentacji detali, pisali proste programy obróbcze detali na frezarkę i tokarkę, a także po przeniesieniu programów obróbczych do pamięci maszyn CNC, tworzyli programy w menu.
Technicy technologii chemicznej szkolili się w zakresie określania odporności materiałów konstrukcyjnych, metod ochrony maszyn i urządzeń przed nadmiernym zużyciem, a także rozwiązań antykorozyjnych.
Technicy elektrycy przebudowywali istniejącą instalację przemysłową na podstawie dokumentacji technicznej. Po dokonaniu inspekcji pomieszczeń i sprawdzeniu zastosowanego systemu montażu przewodów, uzupełniali instalację o brakujące elementy, a następnie przystąpili do montażu przewodów i zabezpieczeń RCD.
Technicy elektronicy lutowali elementy na płytkach  wykorzystując metody montażu przewlekanego i powierzchniowego. Ponadto przygotowali i wykonali komponenty do wykonania i przetestowania robota uniwersalnego.

Po powrocie do pensjonatu zjedliśmy smaczny obiad i wybraliśmy się na boisko.
W związku z drzemiącym w nas potencjałem sportowca zabraliśmy ze sobą piłkę nożną i siatkową – w końcu obie gry są uważane za nasz sport narodowy … 😉
Dzień uwieńczyliśmy uzupełnianiem dzienniczków stażu.