Ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie reportaż Karoliny Bednarz „Kwiaty  w pudełku”. Japonia nie leżała w zakresie moich zainteresowań, ale, jak pewnie wielu z nas, miałam jakieś skojarzenia z Krajem Kwitnącej Wiśni. Jakie? Japonia –  nowoczesność, wysoko rozwinięte technologie, dynamicznie rozwijające się zamożne społeczeństwo.

Nie spodziewałam się, biorąc książkę do ręki, że odkryję Japonię skostniałą, uwięzioną w poprzednich stuleciach. Ten mentalny konserwatyzm dotyczy przede wszystkim kobiet traktowanych bez szacunku, pozbawianych podstawowych praw – do godności, bezpieczeństwa, wykształcenia, decydowania o sobie. Dyskryminację doskonale odzwierciedla język- Japonki, które wychodzą poza granice społecznych oczekiwań nazywa się pogardliwie „przegranymi psami”. Szokujące są zawarte w reportażu opisy krzywd, których ofiarami padają zarówno dziewczyny jak i kobiety, przerażające są tragiczne historie bohaterek będących ofiarami systemu i społecznego przyzwolenia na przemoc. Kraj Kwitnącej Wiśni wbrew pięknej nazwie nie jest miejscem szczęśliwym, gdzie kobiety mogą rozkwitać. Może nieśmiałe próby walki o godność podejmowane przez Japonki przyniosą im jednak w przyszłości wolność.

Polecam tę książkę – Marta Kaczor