Staż zagraniczny uczniów ZST – PORTUGALIA 2017

Trzeci dzień stażu 🙂

12 maja 2017r. (piątek) wszyscy pracowaliśmy od rana w przydzielonych miejscach stażu. Elektronicy konserwowali  sprzęt elektroniczny: czyścili urządzenia z kurzu, dokonywali przeglądu i konserwacji połączeń (gniazda i wtyki), pomiarów parametrów i określali zgodność z instrukcjami serwisowymi. Elektrycy stopniowo wdrażali się w ustalony porządek pracy w firmie. Mentorzy i pozostali pracownicy firm objaśnili im, jak wykonywać czynności codzienne w pracy zgodnie z przepisami BHP. Ponadto, przygotowali elementy  podzespołów  i układów do montażu w szafach rozdzielczych i rozdzielniach, dokonali  analizy dokumentacji technicznej w zakresie montażu instalacji elektrycznych, doboru zabezpieczeń  instalacji elektrycznych, optymalizowali parametry dynamiczne  pracujących układów i urządzeń, montowali układy i urządzenia.  Zarówno elektrycy jak i elektronicy dokumentowali swoją pracę, a przede wszystkim zachowywali bezpieczeństwo przy obsłudze urządzeń elektrycznych, nadal organizowali swoje stanowiska pracy.
Po powrocie z pracy ponownie zbiórka w hotelowym hallu. Tym razem nasz przewodnik (mówiący w języku angielskim) zabrał nas autokarem Braga Mob na obrzeża Bragi. Najpierw odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Sameiro, gdzie w czasie pielgrzymki do Portugalii w 1982 roku przybył także ówczesny papież, nasz Jan Paweł II. W świątyni znajduje się relikwia z krwią papieża. Z tego miejsca roztaczał się także piękny widok na Bragę, a zatem zrobiliśmy sobie wspólne, pamiątkowe zdjęcie. Przeszliśmy się także po parku otaczającym cały kompleks. Piękne kolorowe łodzie cumowały przy brzegu niewielkiego stawu i samym swoim wyglądem zachęcały, aby do nich wsiąść i popływać 😉 Nieopodal była piękna jaskinia. Następnie zwiedziliśmy Bom Jesus do Monte, sanktuarium, które obok Fatimy jest jednym z największych i najczęściej odwiedzanych sanktuariów w Portugali.Monumentalny barokowy kościółi prowadzące do  niegobarokowo-rokokowe schody (białe, zygzakowate, bardzo nam się spodobały) symbolizują duchową wędrówkę do nieba.
Jako że pogoda nie dopisała, było zimno i deszczowo, z tym większym zapałem zjedliśmy na kolację pyszną gorącą zupę wraz z drugim daniem oraz deserem: różnokolorowe galaretki a zatem, do wyboru, do koloru;-)
Zmęczeni i pracą i zwiedzaniem,sprawnie uzupełniliśmy dzienniczki stażu, krótko porozmawialiśmy w pokojach, gdyż jutro rano także pobudka i wyjazd na wycieczkę do najpiękniejszego chyba w całej Portugalii miasta, do Porto!

” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]